Listy pasterskie
List pasterski Arcybiskupa Katowickiego na I Niedzielę Adwentu 2 grudnia 2018 r.
W MOCY BOŻEGO DUCHA
List pasterski Arcybiskupa Katowickiego na I Niedzielę Adwentu 2 grudnia 2018 r.
Bracia i Siostry! Drodzy Diecezjanie!
1. Przed tygodniem uroczystością Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata zakończył się rok liturgiczny przeżywany pod hasłem Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym. Niech świadomość tego w nas pozostanie, tym bardziej, że jesteśmy ciągle na nowo Nim napełniani. Dokonuje się to zwłaszcza w czasie Eucharystii, kiedy to Duch Święty przywołuje Chrystusa, a sam działa jako moc przemiany i gromadzenia uczniów w jedno, we wspólnotę Kościoła.
Bracia i Siostry!
Ciągle rzeczywistością stają się słowa proroka Jeremiasza z dzisiejszego pierwszego czytania. Na świat przychodzi potomstwo sprawiedliwe. Jednak pierwszym i zasadniczo jedynym sprawiedliwym potomstwem jest Jezus, Syn Maryi. My – jako ochrzczeni i bierzmowani – jesteśmy zaproszeni do tego, aby dzięki mocy Ducha Świętego również stawać się potomstwem sprawiedliwym. W roku duszpasterskim, który dziś rozpoczynamy, będziemy sobie uświadamiali nasze zadania i misję: mamy działać w mocy Bożego Ducha, bo i na nas spoczął język ognia Ducha Świętego. Już w dniu naszego chrztu spotkaliśmy Boga w tajemnicy Trójcy Świętej – jako Ojca, Syna i Ducha. W sakramencie bierzmowania Duch Święty wyposażył nas na drogę chrześcijańskiego życia, dając swoje dary i charyzmaty. Te dary Ducha Świętego zostały nam dane dla rozwoju życia wiary i dla ewangelizacji. Ta łatwo zauważalna w Kościele obfitość darów jest dowodem hojności Ducha Świętego, zatroskanego o świadków Bożej miłości, objawionej w Ewangelii.
Bracia i Siostry!
2. Nasze wspólnoty parafialne powinny być miejscem odkrywania przez ochrzczonych i bierzmowanych, a więc przez świadków, powołania do życia i działania w mocy Bożego Ducha. Fakt przyjęcia duchowych darów daje każdemu wierzącemu prawo, a zarazem nakłada obowiązek używania ich w Kościele i świecie dla dobra ludzi i budowania Kościoła (por. DA 3). Obdarowanie to zapewnia Kościołowi apostolską żywotność, świętość (por. Jan Paweł II, CL 24) oraz uzdalnia jego członków do czynnego i odpowiedzialnego uczestniczenia w posłannictwie Kościoła. Osoby świeckie wypełniają to zadanie poprzez wierną realizację codziennych obowiązków (por. KK 31), które wykraczają zdecydowanie poza obszar funkcjonowania parafii i obejmują świat polityki, sprawy społeczne, gospodarkę, kulturę, naukę, sztukę, relacje międzynarodowe, środki społecznego przekazu i wiele innych. Społeczny cel programu duszpasterskiego dotyczy również uświęcenia małżeństwa i rodziny. Realizując go, odpowiemy na fundamentalne zadanie Kościoła i troskę papieża Franciszka o głoszenie Ewangelii, co wymaga działania uczniów-misjonarzy. Tam, gdzie nie dociera kapłan, katecheta, religijna książka, dociera wierzący chrześcijanin.
Papież Franciszek w adhortacji Gaudete et exsultate – O powołaniu do świętości w świecie współczesnym – poucza nas, że podstawowe działanie chrześcijanina, napełnionego Duchem Świętym, powinno przede wszystkim przybierać formę troski o osobistą świętość, o więź z Bogiem Ojcem przez Jezusa w Duchu Świętym i już w niej, w owej trosce, ujawnia się odpowiedzialność za Kościół – posłany, aby wszystkim głosił Dobrą Nowinę, aby stawał się tym, czym z woli Pana jest: ziarnkiem gorczycy, co rozrasta się w wielkie drzewo; ziarnem pszenicznym, co wydaje stokrotny plon; zakwasem, co przemienia cały świat, czyniąc go gotowym na ostateczne nadejście Królestwa Bożego! Bez troski o osobistą świętość wszelkie programy duszpasterskie, a nawet ewangeliczne treści mogą stracić swą moc, zamieniając się w jedynie pobożne idee, mogą dzielić los ziaren, które padły na ziemię skalistą czy między ciernie. Te ziarna obumierają i pozostają ostatecznie bezowocne. Natomiast troska o osobistą świętość, podejmowana w mocy Ducha Świętego, jest skuteczną drogą przynoszenia owoców ducha. Są one – jak poucza św. Paweł – skutkiem działania i oddziaływania Ducha Świętego. Owocem ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5, 22-23). To rozpoznawalne cechy chrześcijan otwartych na działanie Ducha Świętego i Jego moc! Jego dziełem jest ostatecznie nasze osobiste uświęcenie – nasza świętość, czyli upodobnienie się do Chrystusa, Syna Bożego, o co się modlimy w czasie liturgii sakramentu bierzmowania.
Drodzy Diecezjanie!
3. W nowym roku duszpasterskim, od pierwszej niedzieli Adwentu – jak tego chce św. Paweł w drugim czytaniu mszalnym – stawajcie się coraz doskonalszymi i, jak o to prosi sam Zbawiciel w Ewangelii: Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych. A świadomi tego, kim jesteście, postępujcie w mocy Bożego Ducha. Podczas Mszy św., kiedy przyjmowaliście sakrament Ducha Świętego, wołaliście: pragniemy, aby Duch Święty, którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawania wiary i do postępowania według jej zasad. To wołanie wobec zgromadzonego Kościoła nie powinno być jedynie pustosłowiem, deklaracją bez pokrycia. Trzeba, aby każdy bierzmowany był konsekwentnym uczniem Chrystusa; abyśmy dawali odważne świadectwo o swej przynależności do Jego Kościoła. Św. Ignacy Antiocheński poucza: Nie wystarczy nazywać się chrześcijaninem, ale trzeba nim być rzeczywiście... Pilnym zadaniem jest sprawa wyrazistej obecności chrześcijan w świecie współczesnym, bycie prawdziwą solą ziemi i prawdziwym światłem świata. Aby temu zdaniu sprostać, przywołujcie Ducha Świętego w każdej trudnej sytuacji, zwłaszcza wobec podziałów, niezgody, konfliktów, wobec braku skuteczności naszych wysiłków ewangelizacyjnych i wychowawczych.
Duch Święty jest jednoczeniem i to jest na przestrzeni całej historii Jego znak, Jego istota. Wiara, która pochodzi z Ducha Świętego, jest zawsze jednoczeniem, które łączy ze sobą to, co rozproszone, służy budowaniu wspólnoty. Tak objawia się Jego najgłębsza istota. Na tej właśnie drodze Duch Święty odnawia oblicze człowieka, a przez niego oblicze ludzkiej rodziny i całego świata. To On każdego człowieka może uczynić narzędziem swego działania i oddziaływania. Niech zatem w naszych osobistych i wspólnotowych modlitwach nie braknie wołania do Ducha Świętego i o Ducha Świętego, którego Ojciec z nieba udzieli tym, którzy Go proszą (Łk 11,13).
Niech zatem każda katecheza i lekcja religii rozpoczyna się od wołania o zesłanie Ducha Świętego. Niech we wspólnotach parafialnych odprawia się częściej Mszę św. wotywną o Duchu Świętym. Niech w każdej parafii szczególnym dniem stanie się wigilia Zesłania Ducha Świętego jako czas przygotowania do nowej Pięćdziesiątnicy, do nowego wylania Ducha Świętego, udzielenia Jego mocy i ognia.
Pamiętajmy, nie jesteśmy na tym świecie sami, opuszczeni i prześladowani, zdani tylko na siebie. Jest z nami moc Boża, Duch Święty, obecny w czasie i przestrzeni, w dziele stworzenia świata, odkupienia i uświęcenia; obecny w historii zbawienia, wpisanej w historię ludzkiej rodziny, skutecznie kierujący losami świata, dziejami Kościoła i losami naszymi, całej wspólnoty ludzkiej. To On każe nam dziś troszczyć się o nasz wspólny dom i podejmować bardziej kontemplatywny styl życia, unikając obsesji na tle konsumpcji (por. LS, 222).
4. Duch Święty jest także Słowem. Na końcu Pisma Świętego dowiadujemy się czegoś o Jego języku. Czytamy tam: A Duch i Oblubienica – to znaczy Kościół – mówią: Przyjdź! (por. Ap 22,17). To jest słowo Ducha Świętego! On woła – Przyjdź! Przyjdź, Panie Jezu! Duch Święty przywołuje Chrystusa i po tym Go poznajemy, bo On zawsze przywołuje Chrystusa i czyni Jego obecność realną.
Duch Święty mówi: Przyjdź! Tam, gdzie On jest, jest Adwent – oczekiwanie, jest wyruszenie ku prawdziwej przyszłości, do nowego stworzenia. Tylko On, przywołując Chrystusa, może odnowić oblicze ziemi. Próbujemy uczyć się Jego języka, przywołując Ducha, przywołując Chrystusa. Wyjdźmy naprzeciw prawdziwej przyszłości świata, przyszłości przemienionej, zgromadzonej w jedno i pojednanej.
Zbliżajmy się do owej mocy Ducha, która zstępuje i odnawia oblicze ziemi. Niech światło świecy wigilijnego dzieła pomocy, którego blask na wigilijnym stole stał się symbolem miłości wobec dzieci potrzebujących miłości i pomocy, przypomina nam Jego ogień, zapalający nowe ogniska wiary i miłości.
Bracia i Siostry!
Czas Pięćdziesiątnicy trwa i wypełnia się w Kościele, który jest Ciałem Chrystusa i świątynią Ducha Świętego, co więcej, sami jesteśmy Jego mieszkaniem. Trwajmy więc w adwentowej modlitwie i wołajmy:
Bądź mym oddechem, Duchu Święty, abym rozważał to co święte. Bądź moją siłą, Duchu Święty, abym czynił to co święte. Bądź mym pragnieniem, Duchu Święty, abym ukochał to co święte. Bądź moją mocą, Duchu Święty, abym strzegł tego co święte. Strzeż mnie od złego, Duchu Święty, bym nie zatracił tego co święte. Amen (Modlitwa św. Augustyna).
Niech zstąpi Duch Twój na nas, abyśmy Jego mocą stawali się potomstwem sprawiedliwym i odnawiali oblicze Kościoła, oblicze swoje i całej ludzkiej rodziny. Amen.
† Wiktor Skworc ARCYBISKUP METROPOLITA KATOWICKI