LUDZIE CHWAŁOWIC

Ks. Jan Śliwka



Podobnie dramatycznych losów jak Jadwiga Kauczor doświadczył chwałowicki proboszcz, ksiądz Jan Śliwka. Po wejściu Niemców do Polski  znalazł się na liście osób przeznaczonych do eksterminacji- traktowano go, tak jak większość polskich księży, jako wrogów państwa niemieckiego.

 

Wiedząc o tym, ksiądz Jan Śliwka podjął decyzję o ucieczce na  wschód, ale po napotkaniu Armii Czerwonej postanowił wracać na Śląsk.  W trakcie powrotu ksiądz Jan  Śliwka spotkał księdza z Ząbkowic, który zaoferował mu schronienie. Mimo tej pomocy z czasem chwałowicki kapłan został odnaleziony przez Gestapo. Przesłuchiwany i trapiony lękiem o swoje życie ksiądz zapadał coraz bardziej na zdrowiu aż uległ paraliżowi.

 

Po wojnie przeniósł się do Rybnika licząc na powrót do zdrowia i ponowne objęcie chwałowickiej parafii. Skutki wojennych doświadczeń  nie pozwoliły mu jednak zrealizować planów. Ksiądz Jan Śliwka zmarł w 1950 roku i został pochowany na chwałowickim cmentarzu.

 

Opracował: Jan Krajczok




Zapamiętaj mnie (90 dni)

Aby uzyskać dane do logowania zadzwoń: 32 733-39-42